wtorek, 26 września 2017

Ciastka z ananasem

Ciastka z ananasem

Kiedy mam ochotę na coś słodkiego zazwyczaj nie mam w domu składników na nic konkretnego. Tak było i tym razem. Rozejrzawszy się po kuchni stwierdziłam, że brak jest choćby masła, czy czekolady, a jedyne, co słodkie to cukier, cukier puder i ananasy... I tu, zaświeciła mi się lampka, że w lodówce czeka na mnie też ciasto francuskie. Nie zwlekając wyjęłam z piekarnika blachę (standardową, z wyposażenia), włączyłam piekarnik i zabrałam się do pieczenia :) 


SKŁADNIKI:
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • puszka ananasów w plastrach
  • ok. 6 łyżek cukru pudru

1. Wyjmujemy z piekarnika blachę (standardową z wyposażenia) i wykładamy ją papierem do pieczenia, odstawiamy. Nastawiamy piekarnik na 190 st. 
2. Wyjmujemy plastry ananasa z puszki i odsączamy (dokładnie!) na ręcznikach papierowych.
3. Z ciasta francuskiego wycinamy okręgi większe o 1 cm od średnicy ananasów. 
4. Część, którą będą zajmować plastry ananasa (środek) nakłuwamy widelcem. 
5. Na każdy plaster ciasta kładziemy plaster ananasa, rogi podnosimy i zawijamy na owocu do środka. 
6. Po przygotowaniu wszystkich ciastek, które wsadzamy do pieca (ja robiłam na 3 razy, bo mam tylko jedną blachę) układamy je, na wyłożonej papierem do pieczenia, blasze w odstępach ok. 1,5 cm, posypujemy cukrem pudrem i wsadzamy do rozgrzanego piekarnika. 
7. Pieczemy ok. 20 minut, do zarumienienia ciasta i skarmelizowania cukru. 
8. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy na kratkę do pieczenia lub podajemy na ciepło. 

SMACZNEGO :) 

poniedziałek, 25 września 2017

Tradycyjny sernik (bez spodu)

Tradycyjny sernik (bez spodu)

W każdej kuchni są przepisy, które znamy i używamy tak "po prostu". Nie wiadomo skąd, ale w ulubionej książce kucharskiej, osobistym notatniku, lub kalendarzu jest kilka, luźno rzuconych kartek, zapisanych gdzieś w przeszłości, żeby upamiętnić przepis przyjaciela, mamy, przyjaciółki czy brata. Jednym z moich w tej kategorii jest sernik. Prosty, klasyczny, łatwy i smaczny. Pieczony na święta, okazje, rodzinne spotkania i na co dzień. Polecam każdemu - na specjalne okazje i bez specjalnego powodu :) 
Użyłam formy o wymiarach 35 cm x 27 cm.


SKŁADNIKI
  • kg sera na sernik "z wiaderka"
  • 6 jajek
  • 120 g masła (+ 3 łyżki do wysmarowania formy)
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1,5 łyżki mąki pszennej
  • szklanka drobnego cukru do wypieków (lub zwykłego)
  • 3 łyżeczki ekstraktu waniliowego (ja dodałam ziarna z 2 lasek wanilii i jedną łyżeczkę)
1. Nastawiamy piekarnik na 180 st. 
2. Masło i cukier umieszczamy w misie miksera i ubijamy na jasną, puszystą masę.
3. Zmniejszając obroty wbijamy jajka robiąc przerwę po każdym z nim do momentu połączenia się składników.
4. Po uzyskaniu jednolitej masy powoli dodajemy ser i czekamy do połączenia się składników. 
5. Na końcu wsypujemy obydwie mąki i dodajemy ekstrakt waniliowy (ew. ekstrakt i ziarnka wanilii).
6. Formę do ciasta smarujemy obficie masłem lub innym tłuszczem. 
7. Masę wlewamy do formy i umieszczamy w nagrzanym piekarniku. 
8. Po ok. 10 minutach zmniejszamy temperaturę do ok. 150 st. i pieczemy przez następne półtorej godziny. 
9. Po upływie czasu wyłączamy piekarnik, uchylamy lekko drzwiczki i pozostawiamy do wystygnięcia. 
10. Wyjęty sernik można posypać cukrem pudrem lub lukrem, jednak według mnie ciasto jest akurat :) 

SMACZNEGO :) 


Copyright © 2016 Dzwoneczek w kuchni , Blogger