Wstyd się przyznać,
ale do momentu zrobienia pierniczków staropolskich żyłam w przekonaniu, że
nadziewa się tylko szprycą… Cóż, zostałam „oświetlona” /oświecona/, jak mawia
nasza młodsza pociecha, przez miłość do piernika. Tę miłość pielęgnuję w sobie
kolejny rok i niezmiennie jestem zauroczona smakiem staropolskich pierniczków, całkiem
jak sklepowym i jeszcze ciut lepszym. Bawiliśmy się świetnie przy nadziewaniu i
wykrawaniu, choć zabawa ta uczy także cierpliwości.
Pierniczki upiekłam z
1/3 porcji. Z pozostałych 2/3 porcji
upiekłam piernik staropolski dojrzewający. Jeśli chcecie upiec tylko pierniczki
pomniejszcie proporcje o 2/3 ich wartości.
Zaraz po wyrobieniu
ciasto jest dość luźne, niemniej po kilku tygodniach w zimnie staje się
bardziej zwarte i po posypaniu stolnicy mąką spokojnie daje się rozwałkować.
SKŁADNIKI
Ciasto
- 750 g miodu naturalnego
- 2,5 szklanki cukru (lub mniej)
- 440 g masła
- 1,75 kg mąki pszennej
- 5 jajek
- 5 łyżeczek sody oczyszczonej
- ¾ szklanki mleka
- łyżeczka soli
- 3 torebki przyprawy korzennej do piernika (40 g w torebce)
Nadzienie
- Dżem z czarnej porzeczki (lub inne, zwarte dżemy albo konfitury)
Polewa czekoladowa
- 250 g gorzkiej, mlecznej lub białej czekolady, posiekanej
- 3 łyżki masła
Dodatkowo
- Spray srebrny Wiltona
Ciasto
1. W garnuszku podgrzewamy powoli miód z cukrem i masłem.
Doprowadzamy do wrzenia, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru i
studzimy.
2. Sodę rozpuszczamy w mleku.
3. Do wystudzonej masy dodajemy mąkę pszenną, sodę z
mlekiem, jajka sól oraz przyprawę do piernika.
4. Dokładnie wyrabiamy ciasto i przekładamy je do
kamionkowego lub emaliowanego garnka. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w
chłodne miejsce (np. lodówka) na 2 – 6 tygodni.
5. Na 5 – 7 dni przed świętami wyjmujemy ciasto (1/3 z całej
porcji) i rozwałkowujemy je na grubość ok. 3 mm.
6. Nastawiamy piekarnik na 180 st. C.
7. Z rozwałkowanego ciasta wycinamy kółka.
8. Na środek połowy z nich nakładamy nadzienie (dżem,
konfitury, marmolada), przykrywamy ‘wolnym’ kółkiem (równomiernie) i wycinamy
serduszko (lub inny, mniejszy od kółka kształt) tak, by nadzienie pozostało w
jego obrębie, nienaruszone.
9. Boki serduszka (lub innego kształtu) lekko dociskamy
palcami.
10. Pieczemy pierniczki ok. 10 minut.
11. Po wyjęciu pierniczki studzimy na kratce.
Polewa czekoladowa
12. Roztapiamy czekoladę z masłem w kąpieli wodnej.
13. Pierniczki maczamy w polewie, następnie odkładamy na
kratkę aż do jej zastygnięcia.
14. Żeby dodać pierniczkom mroźnego blasku użyłam srebrnego
spray’u spożywczego Wilton’a.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz