Mój niemąż jest wielkim fanem ciast marchewkowych, dlatego nieustannie
poszukuję nowych inspiracji, żeby nie robić dwa razy tego samego ciasta ;) Na
Moje Wypieki, z których zaczerpnęłam poniższy przepis, zaglądam dość często ale
jak do tej pory ten nie zwrócił mojej szczególnej uwagi. Przyznam, że jest
czego żałować, bo mimo że nie jestem fanem ciast marchewkowych ono zasmakowało
mi szczególnie zasmakowało i pewnie jeszcze nie raz je powtórzę. Proporcje
pochodzą z oryginalnego przepisu, niestety gdzieś zgubiłam wydruk ze swoimi notatkami
co do wagi poszczególnych pozycji.
Użyłam tortownicy o średnicy 20 cm. Wszystkie składniki były
w temperaturze pokojowej.
SKŁADNIKI
Ciasto
- 2/3 szklanki mąki pszennej
- Pół szklanki cukru
- Łyżeczka sody oczyszczonej
- ¾ łyżeczki proszku do pieczenie
- Łyżeczka cynamonu
- ¼ łyżeczki zmielonych goździków
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
- 1/4 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
- 2 jajka
- Szklanka posiekanych (na grubo) orzechów włoskich
- ½ szklanki posiekanego, odsączonego ananasa z puszki (może być świeży)
- Szklanka marchwi startej na średnich oczkac
- 300 g serka Philadelphia
- 90 g masła
- 1 – 1,5 szklanki cukru pudru
- Łyżka aromatu, ekstraktu lub pasty z wanilii
Ciasto
1. Mieszamy w misce składniki suche.
2. Roztrzepujemy jajka.
3. Wlewamy jajka do miski z suchymi
składnikami, mieszamy łyżką.
4. Do mamy dodajemy startą marchewkę,
posiekane orzechy i ananasy.
5. Nastawiamy piekarnik na 175 stopni.
6. Całość mieszamy łyżką do połączenia
się wszystkich składników.
7. Formę o średnicy 20 cm wykładamy
papierem do pieczenia.
8. Wlewamy ciasto i delikatnie je
wyrównujemy.
9. Wsadzamy do nagrzanego piekarnika na
40- 45 minut i pieczemy do suchego patyczka.
10. Po wyjęciu z piekarnika studzimy
najpierw w formie, następnie wyjmujemy i studzimy na kratce.
Krem
11. Masło, cukier i ekstrakt/aromat/ pastę
waniliową umieszczamy w misie miksera.
12. Ucieramy do momentu uzyskania
puszystej, jasnej masy.
13. Stopniowo dodajemy serek
nieprzerwanie ucierając.
Wykończenie
14. Wystudzone ciasto przekrawamy wzdłuż
na dwa, równe kawałki.
15. Połowę kremu wykładamy na jeden blat
ciasta, równomiernie rozprowadzając.
16. Przykrywamy krem drugim blatem
ciasta.
17. Drugą połowę kremu rozprowadzamy na
górze ciasta.
18. Ciasto ozdabiamy włoskimi orzechami
i posypujemy cynamonem: według uznania.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz