Szkolne wydarzenia
to czas kiedy moje pieczenie staje się szczególnie ważne dla dzieci: zrób to
albo tamto, albo takie coś, co wiesz. W ten sposób kilka razy do roku
przychodzi mi odgrywać rolę wszechwiedzącej. Cóż, staram się jak mogę. Chociaż do świąt jeszcze daleko, mocny smak czekolady pasuje również do jesiennych klimatów. I tak na
wigilię klasową w zeszłym roku zdecydowaliśmy się m. in. na tartę czekoladową,
którą ozdabialiśmy wspólnie jednym, wielkim płatkiem śniegu. Przepis
zaczerpnięty z ahhmniam.blogspot.com
Żeby na cieście błyszczał
mróz, którego zabrakło na zewnątrz użyliśmy perłowego barwnika w sprayu Wiltona.
Piekłam w formie 26 cm.
SKŁADNIKI
CIASTO
- 200 g mąki pszennej
- 2,5 łyżki cukru
- 125 g miękkiego masła
- roztrzepane jajko
- 2 krople esencji waniliowej lub aromatu
- szczypta soli
NADZIENIE
- 250g gorzkiej czekolady
- 4 żółtka
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru
- 200 g masła
Ciasto
1. W misie miksera
umieszczamy masło z cukrem aż stanie się puszyste.
2. Do masy dodajemy
jajko, esencję (lub aromat) i przesianą mąkę.
3. Szybko zagniatamy
ciasto, lepimy kulę, owijamy folią spożywczą i wsadzamy do lodówki na pół
godziny.
4. Ustawiamy
piekarnik na 180ºC. Formę do tarty smarujemy masłem.
5. Wyjmujemy ciasto
z lodówki i wylepiamy nim formę – dno oraz brzegi.
6. Nakłuwamy ciasto
widelcem i wkładamy do nagrzanego piekarnika na ok. 20 min.
7. Po wyjęciu ciasta
odstawiamy do przestygnięcia.
Nadzienie
8. Rozpuszczamy
czekoladę w kąpieli wodnej.
9. Po całkowitym
rozpuszczniu dodajemy po kawałku masło i energicznie mieszamy.
10. Po połączeniu
składników zdjąć miskę z garnka.
11. Do drugiej miski
wbić jajka, dodać cukier i żółtka, a następnie umieścić ją nad wrzącą wodą i
ubijać aż do trzy – czterokrotnego zwiększenia objętości i uzyskania
konsystencji białj, puszystej masy.
12. Ciągle ubijając
dodawać czekoladę.
13. Powstałą masę
wylać na upieczony spód i wyrównać.
14. Po wystudzeniu
ozdobić np. lukrem królewskim.
Smacznego:)
Smacznego:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz