Na przyjęciu dla
dzieci nie może ich zabraknąć: paluchy czarownicy lub paluchy wiedźmy wyglądają
i smakują wyśmienicie! Mają delikatny migdałowy posmak, i waniliowy aromat. Są
kruche i bardzo smaczne, smakują równie dobrze jako przekąska, jak i ciasteczko
do kawy – choć nieco ekstrawaganckie. Pasują idealnie do czekoladowej chmurki. Na zbliżające się halloween w sam raz. U nas w tym roku poza tradycyjną formą,
paluchy czarownicy (wiedźmy) pojawią się też w wersji zombie – dodam do części
ciasta odrobinę zielonego barwnika. Myślę, że chłopcy będą zachwyceni :) !
SKŁADNIKI
Ciasto
Ciasto
- 200 g masła w temperaturze pokojowej
- ok. 130 g cukru pudru
- 1 całe jajko
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka aromatu migdałowego
- ok. 600 g szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka soli
Dodatkowo
- 60 całych migdałów nieobranych
- 1 łyżeczka dżemu z czerwonych owoców
Ciasto
1. Składniki do ciasta umieszczamy w misie miksera, mieszamy
i zagniatamy (lub robimy to ręcznie). Ciasto powinno mieć jednolitą
konsystencję.
2. Tak przygotowano ciast zawijamy w folię i wsadzamy do
lodówki na 1- 1,5 godziny.
3. Rozgrzewamy piekarnik na 180 stopni.
3. Rozgrzewamy piekarnik na 180 stopni.
4. Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia.
5. Z ciasta odrywamy kawałki o wielkości mniej więcej
orzecha włoskiego i formujemy paluchy (wedle uznania). Ja robię je nieco
większe od swoich palców, tylko cienkie, bo i tak rosną podczas pieczenia. W
dwóch miejscach ściskam lekko, dzięki czemu uzyskuję kształt podobny do
prawdziwego, następnie nacinam małym nożykiem „zgięcia” i wciskam migdał, jako
paznokieć.
6. Układamy paluchy na blaszce z odstępami nie mniejszymi niż 1,5 – 2 cm.
6. Układamy paluchy na blaszce z odstępami nie mniejszymi niż 1,5 – 2 cm.
7. Wstawiamy blachę do piekarnika na ok. 10 – 15 minut aż
będą miały złoty kolor.
8. Wyjąć, zostawić na blasze do przestygnięcia.
8. Wyjąć, zostawić na blasze do przestygnięcia.
Dodatkowo
9. Ponieważ część migdałów może spaść smarujemy miejsce na
nie cienką warstwą dżemu i wkładamy migdały ponownie – powinny się trzymać.
Smacznego : )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz